Rozstrzygają się dalsze losy Teatru Letniego w Milanówku. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków zdecydował się objąć budynek swoją kuratelą.
Mieszczący się przy ul. Kościelnej, otoczony kortami tenisowymi i terenami znanymi pod nazwą "Osiedle Rozrywka" Teatr Letni stanowi jeden z najstarszych zabytków Milanówka. Powstał z inicjatywy Milanowskiego Towarzystwa Letniczego, do użytku oddano go w 1909 r. Przed I wojną światową organizowano tu koncerty i spektakle teatralne. W czasie wojny tymczasowo mieścił się tu posterunek milicji i szpital polowy, po 1918 r. do budynku wróciły kultura i sztuka. Teatr zamknięto po wybuchu II wojny światowej. W 1945 r. obiekt wraz z przylegającymi terenami przeszedł w ręce gminy i powoli zaczął popadać w ruinę. Zły stan budynku sprawił, że już w 1964 r. podjęto próbę jego rozbiórki i tylko staraniami nauczycielki i społeczniczki Zofii Iwaszkiewicz udało się uchronić go przed wyburzeniem. Dzięki pozyskanym przez nią środkom udało się przeprowadzić generalny remont i dostosować do potrzeb Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej. Pod koniec XX wieku budynek przekazano w użytkowanie Miejskiemu Centrum Kultury. Kilka lat temu, z uwagi na katastrofalny stan, obiekt wyłączono z użytkowania. Szacowane koszty przeprowadzenia remontu generalnego okazały się tak wysokie, że miasto skłaniało się ku wyburzeniu Teatru Letniego. Wiosną ubiegłego roku konserwator wyraził zresztą zgodę na rozbiórkę.
Teatr do rejestru
Okazuje się jednak, że budynek ocaleje. 27 sierpnia MWKZ wydał decyzję o wpisaniu budynku Teatru Letniego wraz z przylegającymi terenami do rejestru zabytków nieruchomych. Burmistrz Piotr Remiszewski zapowiada jego rewitalizację.
Decyzja o zachowaniu i remoncie istniejącego budynku podzieliła mieszkańców. Część osób cieszy się, że Teatr Letni pozostanie. Niektórzy jednak zwracają uwagę na fatalny stan obiektu i wysokie koszty, jakie wygeneruje jego renowacja. Podkreślają również, że na remont czekają już Turczynek i Waleria. Część mieszkańców widziałaby również w tym miejscu nowoczesne centrum kultury, jako że obecna siedziba MCK pozostawia nieco do życzenia.
Jakie będą dalsze losy nieruchomości przy Kościelnej 3? Na razie trudno przewidzieć. Do rewitalizacji jeszcze bowiem daleka droga, a wiele będzie zależało od kosztów remontu i możliwości finansowych gminy.
Napisz komentarz
Komentarze