Prawdziwy zawrót głowy dla kierowców w Pruszkowie. Po zamknięciu wiaduktu w ciągu DW 718 zmieniona została organizacja ruchu na skrzyżowaniu ul. Gomulińskiego z łącznikiem do ul. Działkowej.
Drogowa mapa Pruszkowa została poddana modyfikacji. 16 listopada Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich przystąpił do remontu wiaduktu w ciągu DW 718. Przeprawa została zamknięta, a ten stan, jak zapowiadają drogowcy, ma potrwać 30 dni. Remont to koszt 2,1 mln zł. Z kolei kierowcy muszą korzystać z objazdów, autobusy zmieniły zaś trasy i rozkłady jazdy.
Wszyscy spodziewali się utrudnień, ale nie zabrakło emocji. Już pierwsze dni pokazały, że dla kierowców szykują się ciężkie dni. Kierowcy nie ukrywali swojego rozczarowania organizacją działań. Z jednej strony zamknięty wiadukt, do tego doszły utrudnienia na ul. Działkowej i zwężenie na Al. Jerozolimskich. Nie trzeba wiele, aby wyobrazić sobie, że takie sytuacje działają na kierowców „jak płachta na byka”.
Na takie okoliczności zareagowali pruszkowscy włodarze. W związku z zamknięciem wiaduktu i wyznaczeniem dla samochodów objazdu tunelem w ciągu ul. Działkowej, miasto zmieniło organizację ruchu na skrzyżowaniu ul. Gomulińskiego z łącznikiem do ul. Działkowej. Zmiany wdrożono 19 listopada. – Projekt uwzględnia zmianę pierwszeństwa w celu poprawy płynności ruchu na przedmiotowym skrzyżowaniu z uwagi na zwiększoną liczbę pojazdów. Mając na uwadze bezpieczeństwo ruchu drogowego, przed wprowadzeniem zmiany pierwszeństwa na skrzyżowaniu w terenie zostało umieszczone oznakowanie pionowe, informujące o planowanej zmianie pierwszeństwa na skrzyżowaniu – przekazali urzędnicy.
Istotne jest również, aby kierowcy nie jeździli na pamięć. – Szczególna prośba dotyczy osób jadących od strony Parzniewa, gdzie na łuku za tunelem często osiągane są duże prędkości – podkreśla zastępca prezydenta Pruszkowa Konrad Sipiera.
Jesień w Pruszkowie niesie ze sobą wiele zmian. Mieszkańcom i kierowcom pozostaje uzbroić się w cierpliwość.
Napisz komentarz
Komentarze