Na trzeciej rundzie zakończyła udział w turnieju w WTA w Dubaju Iga Świątek. Młoda Polka przegrała z Garbine Muguruzą, która wygrała całą rywalizację.
19-letnia zawodniczka z Raszyna jechała do Dubaju jako triumfatorka turnieju w Adelajdzie. Zmagania w turnieju rozpoczęła od spotkania z Misaki Doi. Polka została rozstawiona z numerem osiem. Co prawda Japonka przegrała w eliminacjach z En-Shuo Linad, ale dostała się do turnieju jako "lucky loser". Na początek Doi pokonała Polonę Hercog - 6:2, 4:6, 6:3.
Świątek powoli rozkręcała się, a od stanu 2:2 zdominowała rywalkę. Doi nie miała nic do powiedzenia. Pierwszego seta młoda Polka wygrała 6:2. W drugiej partii Świątek nadawała rytm grze, ale w pewnym momencie zaczęła popełniać błędy. Prowadziła 5:2, a ostatecznie triumfowała 6:4. Polka awansowała do trzeciej rundy, gdzie spotkała się z Garbine Muguruzą. 27-latka ma na swoim koncie szereg osiągnięć. Muguruza triumfowała we Franch Open w 2016 roku i w Wimbledonie 2017. Przed Świątek było trudne zadanie.
Porażka
W pierwszym secie starcia z Muguruzą, zawodniczka z Raszyna nie miała nic do powiedzenia i przegrała 0:6. Druga partia zacięta i pełna walki. Muguruza okazała się jednak lepsza i triumfowała 6:4.
Turniej w Dubaju to kolejne doświadczenie w karierze Świątek. - Dziękuję za wsparcie, jakie dawaliście mi przez ostatnie tygodnie. To wymagający, ale pozytywny czas pełen ważnych lekcji i doświadczeń. Czasami przychodzi dzień, w którym trudno ułożyć wszystkie puzzle tak, aby do siebie pasowały i wczoraj właśnie tak się czułam. Czas więc na parę dni regeneracji i powrót do domu – napisała w swoich mediach społecznościowych nasza tenisistka.
Hiszpanka najlepsza
Garbine Muguruza wygrała turniej WTA 1000 w Dubaju. W finale hiszpańska tenisistka pokonała Barbora Krejcikovą - 7:6, 6:3. Muguruza wygrała w Dubaju sześć meczów.
Napisz komentarz
Komentarze