Grodzisk Mazowiecki staje się coraz bardziej kolorowy. W wielu miejscach miasta, na szarych ścianach budynków, pojawiły się murale. Teraz na jednej z kamienic w centrum zawisła kolorowa plandeka.
Od kilku lat w Grodzisku Mazowieckim, na szarych i zniszczonych obiektach, pojawiają się kolorowe murale. Każdego roku magistrat przeznacza fundusze na kolejne dzieła, by brzydkie ściany starych budowli nie straszyły mieszkańców.
Mural na garażach przy ul. Okulickiego, bocian na bloku przy ul. Bairda, mural "Tadeusz Baird", czy "Morski potwór" na stacji transformatorowej przy ul. Bałtyckiej - to tylko niektóre projekty. Teraz, na jednej ze ścian kamienic przy ul. Sienkiewicza 41, pojawiła się kolorowa plandeka. Trzeba przyznać, że to rozwiązanie znacznie poprawiło estetyczną przestrzeń miasta.
Czy pojawią się kolejne? Postanowiliśmy o to dopytać w grodziskim ratuszu.
-Będą nie tyle takie plandeki, co nowe murale. Podjęliśmy decyzje, że w przypadku kamienic, których właściciele nie mają uregulowanej sytuacji prawnej lub też nie posiadają środków na remont, gmina będzie wynajmowała ścianę danego budynku, by w ten sposób poprawić estetykę budowli - mówi Przeglądowi Regionalnemu Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska Mazowieckiego.
Z czasem, w miejscu plandeki, powstanie mural. -Planujemy ten projekt na 500-lecie miasta - wyjaśnia burmistrz.
Napisz komentarz
Komentarze