Mazowieckie Specjalistyczne Centrum Zdrowia w Pruszkowie otrzymało karetkę

Mazowieckie Specjalistyczne Centrum Zdrowia im. prof. Jana Mazurkiewicza w Pruszkowie otrzymało karetkę. Samochód będzie wykorzystywany do transportu sanitarnego.

Odpowiednie wyposażenie szpitali jest kluczowe dla walki o zdrowie i życie pacjentów. Zawsze o tym wiedzieliśmy, ale pandemia koronawirusa dobitnie nam to pokazała. Wiele placówek boryka się z brakami, które utrudniają pracę. Dlatego każde wsparcie jest niezwykle cenne, a rozwój i rozbudowa szpitali pozwala zapewnić pacjentom jak najlepsze warunki.

Mazowieckie Specjalistyczne Centrum Zdrowia im. Prof. Jana Mazurkiewicza w Pruszkowie otrzymało ambulans z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" w Warszawie. Pojazd został wycofany z pracy systemu państwowego ratownictwa medycznego. Samochód marki Renault Traffic z 2013 roku posiada pięć miejsc siedzących i jedno leżące. W skład wyposażenia wchodzą nosze, krzesełko transportowe, defibrylator Zoll M-Series i respirator. Zapewne samochód będzie cennym wsparciem dla szpitala, a ma być wykorzystywany do transportu sanitarnego.

W uroczystości przekazania pojazdu do placówki wziął udział marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Co warto podkreślić, jedna kartka trafiła do OSP w Wesołej. – Drugi ambulans trafił do Mazowieckie Specjalistyczne Centrum Zdrowia im. prof. Jana Mazurkiewicza. Będzie służył nie tylko do walki z COVID-19. Tylko działając wspólnie, posługując się zasadami pomocniczości i solidarności, mamy szansę wygrać z pandemią – podkreśla Adam Struzik.

Czytaj także: Pruszkowska komenda przechodzi metamorfozę

Cenne wsparcie

W walce z koronawirusem czas odgrywa ogromną rolę. Niejednokrotnie słyszeliśmy o braku wolnych karetek.  – Władze województwa nieustannie pomagają nam w walce z COVID-19. Jestem przekonany, że przekazane ambulanse znacząco usprawnią działania zarówno ratowników medycznych, jak i strażaków ochotników. W trzeciej fali epidemii pogotowie ratunkowe ma pełne ręce roboty. Zdarza się, że nie ma wolnej karetki i w takich sytuacjach do poszkodowanych wysyłani są najpierw strażacy, którzy zajmują się ratowaniem życia do czasu przyjazdu ratowników medycznych – komentuje Karol Bielski, dyrektor warszawskiego Meditransu.