Spółka CPK szykuje studium wykonalności dla budowy linii kolejowej nr 85 z Warszawy do Łodzi przez gminy Brwinów i Grodzisk Maz. Tymczasem władze samorządów nie zgadzają się na proponowany przebieg linii.
Na początku czerwca informowaliśmy o planach budowy nitki Kolei Dużych Prędkości. Projekt jest realizowany w ramach budowy infrastruktury towarzyszącej powstaniu Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie. Na projektowanej linii nr 85 pociągi mają rozwijać prędkość do 250 km/h. Jak zapowiadał w ubiegłym miesiącu premier Mateusz Morawiecki, budowa KDP pozwoli na skrócenie podróży z Łodzi do Warszawy z półtorej godziny do 45 minut.
Planowana linia docelowo ma być częścią jednej z tzw. "szprych" kolejowych łączących nowy port lotniczy z poszczególnymi częściami kraju. Jak czytamy w Strategicznym Studium Lokalizacyjnym CPK, na tę "szprychę" mają się składać nowe odcinki linii nr 85 (Warszawa Zachodnia – Łódź Widzew oraz Łódź Fabryczna – Poznań Starołęka) oraz istniejąca linia nr 458 na odcinku Łódź Widzew – Łódź Fabryczna.
Inwestycja weszła w kolejny etap. Rozpoczęły się prace nad przygotowaniem studium wykonalności dla projektu. W tym celu firma IDOM, która realizuje zadanie na zlecenie spółki CPK, zwróciła się do gminy Grodzisk o wskazanie obszarów podlegających ochronie akustycznej, położonych wzdłuż projektowanej linii kolejowej. Wykonawca prosi też o wskazanie terenów, dla których nie uchwalono miejscowych planów zagospodarowania.
Tymczasem gmina już w październiku ubiegłego roku jasno zasygnalizowała, że nie wyraża zgody na proponowany przebieg linii. – Po analizie przedstawionych wariantów przebiegu linii kolejowej do przyszłego lotniska w Baranowie nie akceptujemy zaproponowanych przebiegów. Wydaje się możliwy do przyjęcia wariant trasy biegnącej na pograniczu Gminy Grodzisk Mazowiecki oraz Gminy Błonie – czytamy w piśmie sygnowanym przez zastępcę burmistrza Piotra Galińskiego. Jednocześnie gmina poprosiła o przedstawienie wersji uwzględniającej taki właśnie wariant. Nowa wersja jednak się nie pojawiła.
Nie tylko Grodzisk
Firma IDOM wysłała pisma o identycznej treści również do innych gmin w naszym regionie. Kilka dni temu wniosek o wskazanie obszarów chronionych otrzymały również władze Brwinowa. Burmistrz Arkadiusz Kosiński nie kryje irytacji. – Wiosną 2020 r. CPK ogłosił konsultacje dot. planów budowy kolei dużych prędkości do planowanego centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie – w naszym przypadku wiąże się to z planami budowy torów z Warszawy do Baranowa oraz łącznicy kolejowej pomiędzy istniejącymi torami dalekobieżnymi w Parzniewie. W tym czasie skrzętnie ukrywano analizowane warianty przebiegu planowanych linii kolejowych – jako robocze i pozostające w opracowaniu. Tymczasem, w ostatnim tygodniu otrzymałem pismo biura projektowego, któremu na początku czerwca br. zlecono opracowanie analizy środowiskowej – informował niedawno Kosiński w mediach społecznościowych. Wskazywał również, że budowa nowej linii będzie oznaczać poważną ingerencję w miejscowości położone w północnej części gminy.
Kolej to nie autostrada
Choć póki co zarówno lotnisko, jak i towarzysząca mu infrastruktura na razie istnieją tylko na papierze, wiadomo już, że realizacja inwestycji będzie wymagać wielu trudnych decyzji. Jak mówi nam osoba blisko związana z branżą kolejarską, szczególnie problematyczna będzie właśnie budowa "szprych" kolejowych. – Autostradę można przesunąć o 50 czy 100 metrów bez większych problemów. Ale z linią kolejową tak się nie da. Zwłaszcza linii dużych prędkości. Tu maksymalnie długie odcinki muszą przebiegać w linii prostej, łuki muszą mieć ściśle określony promień. Jeśli na trasie linii kolejowej stoją domy, te domy po prostu muszą zniknąć, nie da się ich ominąć – mówi nasz rozmówca.
Budowa linii kolejowej nr 85 ma ruszyć za dwa lata. Czy do tego czasu uda się porozumieć i wypracować kompromis, który – przynajmniej częściowo – zadowoli wszystkich zainteresowanych?
Napisz komentarz
Komentarze