Nowe fotopułapki, akcje sprzątania śmieci, darmowy PSZOK, a ludzie nadal swoje nieczystości wyrzucają do lasów. W ostatnim czasie złapano kolejne trzy osoby, które wyrzucały śmieci do przestrzeni publicznej.
Problem z wyrzucaniem śmieci do lasu jest znany wójtowi i mieszkańcom Nadarzyna bardzo dobrze. W połowie sierpnia udało się ustalić, kto wyrzucał śmieci do lasu w trzech sąsiadujących miejscowościach. Później w połowie września w Nadarzynie odbyła się akcja sprzątania śmieci z lasów, podczas której zebrano kilkadziesiąt worków nieczystości.
– Każdy z nas musi płacić i to niemałe pieniądze za odbiór śmieci, mamy darmowy PSZOK, stale rosnącą liczbę ulicznych oraz ustawionych w miejscach publicznych koszy na śmieci, tyle mówi się o ekologii, a i tak wybieramy rzut kubkiem, papierem, czy butelką w najbliższe krzaki czy rów – mówił wójt gminy Nadarzyn Dariusz Zwoliński.
Śmieci w Nadarzynie – ciąg dalszy
Parę dni temu na stronie facebookowej należącej do wójta gminy Nadarzyn pojawiła się informacja dotycząca kolejnych trzech osób, które zostały przyłapane na wyrzucaniu nieczystości do przestrzeni publicznej.
Tym razem znaleziono stare, sfatygowane kołdry wyrzucone do przydrożnego rowu przy ulicy Błońskiej. Kolejną złapaną osobą był obywatel Dalekiego Wschodu, który opróżnił swój dostawczy samochód z kartonów i zalegających mu śmieci. Ostatnim złapanym okazał się mężczyzna, który na granicy Walendowa i Kajetan wyrzucił części samochodowe. Wszyscy przyznali się do winy i zostali ukarani grzywną od 500 do 1000 złotych. Został na nich również nałożony obowiązek posprzątania posesji.
– Liczbę fotopułapek będziemy zwiększać. Nikt uprawiający ten proceder nie może czuć się bezpieczny, ponieważ pieniądze z mandatów będziemy przeznaczać na zakup kolejnych kamer – tłumaczył wójt Zwoliński.
Dariusz Zwoliński poinformował również na swojej stronie na facebooku, że czeka na ustawę zaostrzającą kary za tego typy wykroczenia z 500 do 5000 złotych. Czy podniesienie mandatu sprawi, że liczba śmiecących osób w lasach spadnie?
Napisz komentarz
Komentarze