Miasto otworzyło właśnie oferty, które wpłynęły na przetarg dotyczący wykonania projektu. Która oferta zostanie wybrana? Jeszcze nie wiadomo. Ważne jest to, że inwestycja ma być zakończona do 15 lipca, co jest związane z 500-leciem miasta.
Pełna zmiana oblicza
Projekt zakłada pełną rewitalizację placu. Wymianę nawierzchni chodników i jezdni na szlachetną kostkę z kamienia granitowego. Nowa ma być także mała architektura, czyli ławki, śmietniki, słupki i donice kwiatowe. Projekt obejmuje także wymianę i pielęgnację zieleni, która już tam jest. Remont, to także nowa infrastruktura, czyli instalacje oraz kanalizacja deszczowa itp. W projekcie pojawiają się również wiaty handlowe, dzięki czemu będą się tu mogły odbywać kiermasze sezonowe.
- Dzisiaj plac Zygmunta Starego nie pełni żadnej funkcji użytkowej, nie można tam ani wypoczywać, ani zorganizować handlu. Projekt to zmienia, zakłada powstanie strefy zieleni dla rekreacji i strefy, gdzie będzie można zainstalować wiaty handlowe – mówi Maciej Jaśkowiec, architekt. - Założeniem projektu było przywrócenie mu pierwotnej funkcji, a był to kiedyś plac handlowy. Stały tam drewniane stragany. Był także budynek remizy i studnia. Projekt nawiązuje do historycznej funkcji placu, ale też ma tej przestrzeni publicznej wrócić życie. Ponieważ miasto zamierza, w ramach innej inwestycji, przeprowadzić także remont przylegających do placu kamienic, w projekcie jest przewidziane, że powstaną przy nich ogródki kawiarenek - dodaje.
Zdaniem Jaśkowca, kiedy to wszystko uda się zrealizować ludzie wrócą na plac Zygmunta
- Co prawda, dopóki jest przecięty brutalnie arterią drogi wojewódzkiej nie jest to łatwe, ale gdy powstanie obwodnica, ruch ciężkich pojazdów zostanie tam przeniesiony – dodaje architekt. - Do tego czasu przejście dla pieszych będzie miało tylko wysepkę, ale kiedy powstanie obwodnica zostanie wyniesione, co da pieszym poczucie bezpieczeństwa i silniej połączy połowy placu.
Pierwszy etap inwestycji
Do dnia 15 lipca ma być zrealizowana tylko część tego projektu, a więc wyremontowana północna część placu, sąsiadująca z przebudowywanym właśnie pl. Wolności. - Oba te place, co jest rzadkie tworzą literę T – mówi Tomasz Białoszewski z Urzędu Miasta. – I ten nowy projekt wydobywa właśnie ten walor i nadaje mu znaczenie - dodaje.
Zdaniem autora projektu Macieja Jaśkowca, dopiero pełna rewitalizacja placu będzie dostrzegalna. To jak dziś wygląda pl. Zygmunta jest wynikiem przekształceń, które nie były skoordynowane. - Plac był remontowany fragmentami, dlatego tworzy wizualny chaos – mówi Maciej Jaśkowiec. - Teraz mamy wizje całości i to jest największy plus decyzji Gminy, aby przeprowadzić tę inwestycję. Kiedy projekt rewitalizacji pl. Zygmunta i ten dotyczący pl. Wolności zostaną zrealizowane, ścisłe centrum Grodziska stanie się nową przestrzenią publiczną użyteczną dla mieszkańców – mówi.
Napisz komentarz
Komentarze