Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Pruszkowie, zgłoszenie o prawdopodobnym utonięciu służby otrzymały o godzinie 20:47, jednak było podejrzenie, że mężczyzna mógł zniknąć pod wodą nawet 1-2 godziny wcześniej.
Na miejsce wezwano jednostkę specjalistyczną JRG z Warszawy z sprzętem nurkowym oraz dwa zespoły ochotniczej straży pożarnej ze sprzętem pływającym. – Po około 25 minutach poszukiwań wydobyliśmy osobę poszukiwaną – informuje mł. bryg. Karol Kroć, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Niestety obecny na miejscu lekarz mógł tylko stwierdzić zgon 27-latka. Przyczyny i okoliczności zdarzenia bada policja. – W tym miejscu znajduje się „czarny punkt wodny”, który ma uzmysławiać, że kąpiel w niestrzeżonym miejscu może się okazać tragiczna w skutkach – informuje kom. Karolina Kańka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
To już trzecie utonięcie na terenie powiatu pruszkowskiego od początku wakacji, czyli w ciągu kilku dni. W sobotę, również w Sokołowie, utonął 38-latek, a w pruszkowskim parku Mazowsze 47-latek.
Służby apelują o niekorzystanie z dzikich kąpielisk oraz szybkie informowanie o możliwym zatonięciu, nawet, jeśli nie mamy pewności, że osoba zniknęła pod wodą. – Liczy się każda minuta, a jeśli ktoś przebywa pod wodą powyżej godziny, to nie ma szans na przywrócenie funkcji życiowych – dodaje mł. bryg. Karol Kroć.
Na terenie powiatu pruszkowskiego działa kąpielisko w Milanówku przy ul. Sportowej 70b oraz kryta pływalnia w Pruszkowie na ul. Andrzeja 3, a w Grodzisku Mazowieckim aquapark na ul. Montwiłła 41 oraz kąpielisko miejskie na Stawach Walczewskiego przy ul. Nadarzyńskiej.
Napisz komentarz
Komentarze