500. urodziny Grodziska Mazowieckiego

– Witam serdecznie w miejscu, które jest wyjątkowo ważne dla naszego miasta, bo jest dowodem szacunku dla historii, ale też nowoczesności i ekologii – powitał zgromadzonych mieszkańców i gości Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska Mazowieckiego. – Dzisiejsza sesja jest szczególnie ważna dla wszystkich mieszkańców miasta, którzy je budowali, tworzyli i dla niego pracowali. Dzięki nim czujemy się szczęśliwi żyjąc w Grodzisku – dodał. 

Na uroczystej sesji obecni byli m.in. Michał Kamiński wicemarszałek Senatu, Luc Jacobs, ambasador Belgii oraz starosta powiatu grodziskiego Marek Wieżbicki.

– W Grodzisku zmieniło się prawie wszystko – stwierdził starosta Marek Wieżbicki. – Byłem dyrektorem wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej, a więc znałem bolączki tego miasta. Dziś patrzę na nie i podziwiam rozkwit, a był on możliwy dzięki zaangażowaniu władz i ich współpracy. Mieszkańcy tego miasta potrafią robić biznes, ale też wiedzą, że trzeba na bieżąco rozwiązywać problemy społeczne. Z okazji 500-lecia otrzymania praw miejskich, życzę nam wszystkim, aby Grodzisk Mazowiecki był miejscem, gdzie nadal chcą inwestować nowi ludzie i to nie tylko poprzez zakładanie biznesów, ale także rodzin i osiedlanie się. Najcenniejszy kapitał miasta to jego mieszkańcy – dodał starosta. 

Złote Bogorie i odznaczenia dla samorządowców 

Podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej wyróżniono zasłużonych mieszkańców, wręczając im Złote Bogorie a samorządowcom odznaczenia resortowe przyznane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

– Pracuje w samorządzie 24 lata – powiedziała dr Joanna Wróblewska przewodnicząca Rady Miejskiej. – Wspaniale jest patrzeć jak nasze miasto się rozwija. Kiedy zaczynałam, budżet Grodziska wynosił 50 mln, teraz to ponad 400 mln, a to dowodzi jak miasto jest wspaniale zarządzane. Zawsze, kiedy przechodzę ulicą Teligi i czytam mural wiem, że „gdziekolwiek jestem, to wrócę, bo kocham Grodzisk Mazowiecki”. Bo jak nie kochać miasta, które jest zielone, w centrum ma akwen wodny, gdzie można pływać żaglówkami i jest piasek z prawdziwej plaży. Tu jest wszystko dla młodych, żeby się im dobrze żyło – dodała przewodnicząca Rady Miejskiej Grodziska Mazowieckiego.

Jedna z nagrodzonych tego dnia radnych, Wiesława Śliwińska powiedziała – Jestem radną od 1994 roku i wiem jak wiele było odważnych i trudnych decyzji podjętych przez burmistrza i popartych przez radę. Te decyzje, to m.in. sprowadzenie firm: Danfoss, Raben, potem działki w Radoniach. Można by je mnożyć! Wszystkie okazały się trafione i to one zbudowały sukces naszego miasta – dodała radna. 

– Powiedziałbym, że kiedyś nasze miasto to był „maluch”, a teraz mamy mercedesa! – stwierdził Stanisław Pietruczuk radny od 2006 roku. – Pamiętam Grodzisk z lat 70., kiedy jeszcze w centrum nie było kanalizacji! – dodał. 

– Widzę jak to miasto się rozwija, a mieszkam tu od 1995 roku – powiedział komendant Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej st. brygadier Krzysztof Tryniszewski. – Ważne dla mnie jest szczególnie to, że w tym roku, w którym obchodzimy 125-lecie istnienia straży pożarnej, swoje otwarcie będzie miała nowa strażnica OSP, budynek na miarę XXI wieku, zwłaszcza w części operacyjno-bojowej – dodał. 

Kapsuła czasu i Plac 500-lecia

Podczas sesji radni przyjęli jednogłośnie uchwałę o nadaniu placowi przy Centrum Kultury nazwę 500-lecia. Częścią uroczystości było także wmurowanie kapsuły czasu, która zawierała pamiątki z życia miasta m.in. filmy, w tym film dokumentujący paradę z okazji 500-lecia, zdjęcia, lokalną prasę. Kapsuła została wmurowana w pobliżu fontanny, a jej otwarcie nastąpi 22 lipca 2072 roku, czyli za 50 lat. Uroczystego aktu wmurowania dokonał m.in. nagrodzony tego dnia Złotą Bogorią, komendant hufca harcerskiego z grodziskiej szkoły specjalnej Zdzisław Sadowski. 

– Nasze miasto najlepiej opisują słowa: „Królu Zygmuncie powiedz nam czyś widział Grodzisk tak piękny jak dziś? Nie, nie widziałem…” – powiedział harcmistrz Zdzisław Sadowski.

– Grodzisk wyróżnia się spośród okolicznych gmin potencjałem ekonomicznym i ludzkim, a także rozwojem kulturalnym, a to są wartości, które przynoszą nam chlubę i radość – stwierdził Marcin Mazur dyrektor i dyrygent chóru Bogorya.

– Mieszkam tu z rodzicami od kilku lat i uważam, że to miasto ma fajną atmosferę i cieszę się, że się tu przeprowadziliśmy – powiedział Eryk, student Politechniki Łódzkiej. 

– Burmistrz zadecydował o modernizacji Placu Wolności mówiąc: „idziemy w to, żeby zrobić plac nowoczesny i ekologiczny, jednak z uwzględnieniem jego wyjątkowej historii” – mówi Katarzyna Marcinkowska z Urzędu Miejskiego, pomysłodawczyni i osoba odpowiedzialna za inwestycję na Placu Wolności. – To miasto daje niezwykłe możliwości działania ludziom odważnym i twórczym i to jest klucz do naszego sukcesu.