Reklama

Ślub jednak będzie

Trwa remont budynku, w którym mieści się urząd stanu cywilnego i ma swoją siedzibę rada miasta. Nie znaczy to jednak, że w Milanówku ślubów nie będzie. Ceremonie odbywają się, ale w innej mniejszej sali.
Ślub jednak będzie
Urząd Stanu Cywilnego w Milanówku mieści się w eleganckim budynku ze szklaną przybudówką, która właśnie stanowi powód zalań.

Autor: Beata Pawłowicz

Milanowianie, pracownicy urzędu stanu cywilnego, jak i radni miejscy, czekają na zakończenie remontu dachu szklanej części budynku. Tam właśnie na parterze mieści się USC, a niżej sala ślubów, która jest także miejscem obrad rady miasta. Nieszczelności szklanej części dachu zmusiły miasto do rozpoczęcia remontu budynku, który mimo secesyjnego wyglądu, został zbudowany w latach 90. XX w. 

Woda z góry i z dołu

Wymiana poszycia dachu nie rozwiąże jednak problemu urzędu stanu cywilnego. Woda do budynku dostaje się nie tylko od góry, zalewając pokoje urzędników. Radni, nie tylko państwo młodzi, zwracali od kilku lat uwagę na wilgoć widoczną na ścianach w tej części budynku. Sala ślubów jest więc zalewana nie tylko z góry. Wilgoć na ścianach idzie od strony fundamentów, bo ta właśnie sala mieści się poniżej poziomu ziemi. 

– Miasto ma obecnie pieniądze na zmianę pokrycia dachu – mówi wiceburmistrz Marcin Bąk. – Zastanawiamy się natomiast nad tym, co jeszcze trzeba będzie zrobić i kiedy będziemy mieli na to środki? Zapewne konieczne jest odsłonięcie ścian budynku poniżej poziomu ziemi i zaizolowanie ich. Póki tego nie zrobimy, nie ma sensu remont wnętrza – dodaje. 

CZYTAJ TAKŻE: 

Nie znaczy to jednak, że do czasu zakończenia prac urząd nie udziela ślubów. – Młode pary, świadkowie i goście spotykają się w innej mniejszej sali. Z tego powodu w uroczystości może brać udział maksimum 20 osób – mówi sekretarz miasta Sebastian Litewnicki. 

– Mieszkańcy mogą zmienić swój stan cywilny w Milanówku, ale nie muszą, jeśli warunki, jakimi obecnie dysponujemy, im nie odpowiadają – wyjaśnia Adriana Siłka-Lesiakowska kierownik USC. – Rejonizacji nie ma. Zdarza się więc, że nasi mieszkańcy jadą do USC w Warszawie, ale też przyjeżdżają do nas pary z innych miast, aby tu, u nas wziąć ślub, bo tak podoba się im Milanówek – dodaje. 

W ubiegłym roku Urząd Stanu Cywilnego w Milanówku udzielił 50 ślubów. W tym roku 34 pary zawarły tu związek małżeński. A więc miłość i małżeństwo są dla milanowian ważniejsza niż stan budynku. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama