Kieliszek za koniec weekendu

W niedzielę na trasie S8, w rejonie węzła Janki, patrol pruszkowskiej drogówki dokonał pomiaru prędkości auta marki mercedes. Miernik prędkości wskazał 167 km/h w miejscu, gdzie dozwolona prędkość wynosiła 90 km/h. Kierujący podczas jazdy wykonywał niebezpieczne manewry, zajeżdżał drogę innym pojazdom oraz wyprzedzał pojazdy, nie zachowując bezpiecznej odległości, czym stworzył realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli policjanci poddali 22-latka badaniu na zawartość alkoholu. Wynik badania to ponad 0,5 promila. Za popełnione wykroczenia zostanie skierowany wobec mężczyzny wniosek do sadu o ukaranie, a za kierowanie w stanie nietrzeźwości usłyszy zarzuty. Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.

To nie koniec niedzielnych, nietrzeźwych kierowców. Ten sam patrol, tym razem w Brwinowie na ul. Pszczelińskiej, dokonał kontroli kierującego oplem. Badanie 46-latka wykazało ponad 1 promil. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Postępowania nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie. 

Trzecim kierowcą prowadzącym po alkoholu okazał się 37-letni rowerzysta, również zatrzymany na ul. Pszczelińskiej. Miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został ukarany mandatem w kwocie 2500 złotych.

Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę na drogach oraz stosowanie się do hasła „JADĘ, NIE PIJĘ!". Pośpiech, roztargnienie oraz nieodpowiedzialność mogą doprowadzić do utraty zdrowia, a nawet życia.

Funkcjonariusze apelują również do osób, które zauważą pijanego kierowcę, aby jak najszybciej powiadamiały policję. W ten sposób mogą uratować czyjeś zdrowie lub życie. Bierna postawa osób bliskich i współpasażerów, którzy nie reagują w sytuacji, gdy nietrzeźwy wsiada za kierownicę, wyraża przyzwolenie na taką jazdę.

Zobacz także: Tragedia na torach