Policjanci z patrolu zostali skierowani do Raszyna, gdzie według zgłoszenia mężczyzna został ujęty na kradzieży. Na miejscu funkcjonariusze ustali przebieg zdarzenia. Po godzinie 23.00 wracający do domu mieszkaniec Raszyna zauważył pojazd z otwartym bagażnikiem, w którym znajdowało się pudełko skradzione 13 listopada z jego garażu. Mężczyzna rozpoznał również pojazd podejrzanego, który został zarejestrowany przez monitoring pod jego posesją w dniu włamania. Wspólnie z kolegą podjęli obserwację mężczyzny, który zostawił samochód i skierował się w kierunku hotelu w mieście, a następnie wrócił z cudzą walizką. Mężczyźni ujęli podejrzanego i wezwali policję.
Policjanci zatrzymali wskazanego 36-latka, który od razu przyznał się do włamania. Po chwili do policjantów zgłosił się właściciel walizki, który rozpoznał swoją własność w rękach zatrzymanego.
W trakcie czynności procesowych okazało się, że zatrzymany ma na swoim koncie włamania z września, października i listopada. Wszystkie dokonane na terenie gminy Raszyn. 36-latek włamywał się do samochodów i domów jednorodzinnych, skąd zabierał elektronarzędzia oraz różne wartościowe rzeczy. Łączna suma strat na szkodę sześciu pokrzywdzonych wyniosła ponad 50000 zł.
Podczas przeszukania miejsca zamieszkania zatrzymanego policjanci ujawnili elektronarzędzia, odkurzacze przemysłowe, książki, telefon komórkowy, przewody i części samochodowe, które mogą pochodzić z przestępstw. Wszystko zostało zabezpieczone. Część rzeczy została zidentyfikowana przez właścicieli.
Po zabraniu materiału dowodowego 36-latek usłyszał 6 zarzutów kradzieży z włamaniem, w warunkach recydywy. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.
Napisz komentarz
Komentarze