Wypadek miał miejsce 2 stycznia po godzinie 22.00. Policjanci z powiatu Pruszkowskiego dostali wezwanie o wypalaniu metali z kabli. Na miejscu funkcjonariusze zastali jedynie ognisko, które zgasiła straż pożarna i zakończyli czynności. Wracając z interwencji, kierujący radiowóz policjant stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo w miejscowości Dawidy Bankowe (gm. Raszyn). W samochodzie wraz z funkcjonariuszami przebywały dwie nastolatki.
- Jesteśmy w trakcie wyjaśniania okoliczności wypadku. Policjantom nic się nie stało. Jedna z dziewczyn trafiła bezpośrednio do szpitala, druga pojechała tam niedługo po zdarzeniu. Obie zostały wypisane tego samego dnia. Dalsze czynności wyjaśnią, dlaczego nastolatki przebywały w radiowozie – poinformowała Karolina Kańka, rzecznik prasowy policji w Pruszkowie.
O zdarzeniu została poinformowana prokuratura.
Napisz komentarz
Komentarze