Gmina stawia na zieleń, ponad 40 tysięcy nasadzeń

Powitaliśmy wiosnę, liczymy, że słońce będzie nam już towarzyszyło i dawało energię. Wokół rośliny powoli budzą się do życia. Zupełnie inaczej człowiek funkcjonuje w przestrzeni bogatej w zieleń. Można zrelaksować, odpocząć, a przede wszystkim rozkoszować pięknem. Na terenie gminy Michałowice są wyjątkowe miejsca, w tym aleje drzew, które robią ogromne wrażenie i tworzą klimat.

W wielu miejscach w okresie wiosenno-letnim obserwujemy nasadzenia. Mieszkańcy gminy Michałowice włączają się w działanie. Samorząd jesienią zorganizował akcję sadzenia krokusów. Wszyscy czekają na efekty wspólnych prac, które na pewno będą ich cieszyć. Tak jak i kolejne pełne zielonych liści drzewa, a także wzrastające krzewy. Tych w gminie nie brakuje. W ostatnich latach gmina dokonała ponad 40 tysięcy nasadzeń.

W ciągu czterech lat pojawiło się 1329 nowych drzew. - To ponad 2 razy więcej niż w poprzedniej „czterolatce”. Przebyło nam także ponad 10 razy więcej zieleni niskiej niż w porównywalnym okresie! Blisko 42 tysiące pięknych krzewów w wielu gatunkach o ładnym ulistnieniu, kwiatach i owocach - podkreśla wójt gminy Michałowice Małgorzata Pachecka.

Przyjrzymy się ubiegłorocznym działaniom. Na terenie gminy pojawiło się 240 drzew, wśród nich lipy, akacje, jesiony, brzozy, sosny czy też buki. Do tego ponad 14 tysięcy krzewów i bylin - cisy, jałowce, berberysy, róże, tawuły, irgi, bodziszki.

Kolejne plany

Drzewa i rośliny odgrywają ważną rolę w naszym życiu. Przede wszystkim zmniejszają temperaturę powietrza, wiążą dwutlenek węgla i wytwarzają tlen. Dlatego tak ważna jest troska o tereny zielone i lasy.

Na latach 2023-2024 gmina planuje nasadzenie 1000 drzew i zagonów owocowych. - Robimy dużo, naprawdę dużo, aby zieleń nam się nie kurczyła. Jednak ingerencja człowieka w przyrodę jest również u nas bardzo duża. Gmina się urbanizuje. Coraz mniej jest miejsc dzikich, w których ingerencja człowieka jest niewidoczna i dlatego wymaga to od nas zwiększonych wysiłków i nakładów na tworzenie nowych miejsc zielonych, które będą służyć nam i przyszłym pokoleniom - zaznacza wójt Pachecka.

Czytaj również: