Obywatelski projekt o powstaniu parku krajobrazowego o nazwie „Nad Utratą i Raszynką” przedstawili aktywiści z Pruszkowa. Inicjatywa została poparta przez petycję, którą podpisało 866 mieszkańców miasta.
- Dziś mają państwo możliwość napisania historii naszego regionu. Przyczynić się do czegoś trwałego, co przetrwa dłużej niż jakakolwiek kadencja samorządu. Kontakt ze środowiskiem jest w miastach często utrudniony, jednak potrzebujemy natury jak powietrza. Nie tylko ze względu na produkcję tlenu przez rośliny. Obcowanie z przyrodą jest po prostu jedną z podstawowych potrzeb człowieka – powiedziała Anna Gawryś, mieszkanka miasta i jedna z autorek ustawy.
Park krajobrazowy może powstać w miejscu, który ma szczególną wartość przyrodniczą, kulturową, historyczną lub krajobrazową. W opinii wnioskodawców takie warunki spełnia park Potulickich i jego okolice. To tutaj miałby powstać park. Wnioskodawcy podkreślają, że na tym obszarze można odnaleźć piękne zielone tereny zamieszkałe przez rzadkie zwierzęta.
To właśnie faunę i florę chcą ochronić aktywiści, którzy złożyli projekt ustawy.
- Z uwagi na zakazy, które mogą powstać w takim parku, na jego terenie jest utrudnione otwarcie przedsięwzięć, które mogą negatywnie wpłynąć na środowisko. Dodatkowo w przypadku parków krajobrazowych pojawia się gospodarz. Jest to jednostka organizacyjna z województwa, która będzie opiekować się tym obszarem i prowadziła na jego terenie działania edukacyjne – powiedział Jakub Dorosz, aktywista z Pruszkowa.
Rada miasta i władze Pruszkowa zgodnie pochwalili inicjatywę mieszkańców. Nie odbyło się jednak bez dyskusji.
Prezydent miasta Paweł Makuch przyznał, że otwarcie parku jest według niego bardzo dobrym pomysłem, jednak radził radnym, aby poczekali z przegłosowaniem ustawy, aż ta będzie bardziej dopracowana i odpowie na kilka ważnych pytań.
- Z całego serca popieram tę ideę. Myślę, jednak że powinniśmy popracować nad tą ustawą. Jest kilka kwestii, które trzeba ustalić. Przede wszystkim, jak te zmiany wpłyną na mieszkańców miasta, szczególnie tych, którzy będą żyć tuż przy tym terenie. Druga sprawa dotyczy wszystkich inwestycji i remontów na terenie parku. Chodzi mi tutaj między innymi o rozbudowę drogi wojewódzkiej w bezpośredniej granicy tego obszaru i budowę wiaduktu w tym miejscu – zauważył prezydent.
Na wątpliwości odpowiedzieli sami pomysłodawcy uchwały. Wytłumaczyli, że decyzja rady jest zaledwie pierwszym krokiem do powstania parku krajobrazowego. W dalszym postępowaniu wniosek zostanie złożony do Sejmiku Województwa Mazowieckiego. To właśnie on zdecyduje, czy park zostanie otwarty. Jeżeli tak, to sejmik rozpocznie rozmowy z gminą, podczas których zostanie ustalone, jakie ograniczenia i warunki zostaną wprowadzone na obszarze chronionym.
Rada miasta zgodziła się z autorami projektu i przegłosowała ustawę. Pierwszy krok do powstania parku krajobrazowego w Pruszkowie został zrobiony. Teraz przyszłość terenu zależy od władz wojewódzkich.
Napisz komentarz
Komentarze