Podczas ostatniej rady miasta prezydent Pruszkowa, Paweł Makuch, przedstawił raport o stanie gminy za rok 2022. Następnie podjęto dyskusję na temat dokumentu, a rada przeprowadziła głosowanie, na temat udzielenia wotum zaufania oraz absolutorium za wykonanie budżetu za poprzedni rok prezydentowi. Nie było niespodzianki. To już 5. raz, kiedy Paweł Makuch ich nie otrzymał.
Każdy z mieszkańców, który zebrał 50 podpisów, miał okazję wystąpić przed radą i publicznie ocenić pracę prezydenta. W tym roku z tego prawa skorzystało wyjątkowo wielu mieszkańców. Większość postanowiła podzielić się swoim niezadowoleniem z rządów Pawła Makucha. Zarzutów było wiele.
Mieszkanka Pruszkowa zauważyła, że działania miasta w jej ocenie rujnują przyrodę. Rewitalizacja Utraty, projekt rozpoczęty niedawno przez władze, zamiast odnowić środowisko, je niszczy. Zaznaczyła również, że jest rozczarowana, postawą prezydenta w sprawie planowanego otwarcia parku krajobrazowego w Pruszkowie.
Następny mieszkaniec wypomniał prezydentowi sprawę kamienicy przy ulicy Ołówkowej 15. O problemie jej mieszkańców pisaliśmy dla Państwa na początku kwietnia. W budynku, ze względu na sąsiadującą budowę, pojawiły się pęknięcia, cała budowla zaś zaczęła osiadać. Paweł Makuch nie spotkał się z poszkodowanymi, aby wysłuchać o ich kłopotach.
Kolejni goście przypomnieli między innymi o zadłużeniu miasta, pojawieniu się wciąż nowych bloków i zwiększeniu zagęszczenia populacji Pruszkowa. Prezydent dziękował i odpowiedział na wszystkie zarzuty. Zapraszał do dyskusji i zaproponował kilku mówcom, aby spotkali się z nim w przyszłości i porozmawiali o zaistniałych problemach.
Jako ostatni wystąpił mieszkaniec, który postanowił pogratulować prezydentowi dobrej pracy w roku 2022.
- W przeciwieństwie do moich przedmówców, ja chcę porozmawiać o raporcie, który jest tematem naszej debaty. Wydaje mi się, że inni o tym zapomnieli i prowadzą kampanię wyborczą – zaznaczył.
Gość omówił dokument i pochwalił liczne inwestycje i działania władz miasta.
To już kolejny raz, kiedy prezydent nie dostał wotum zaufania oraz absolutorium. Jakie będą tego konsekwencje?
Zgodnie z przepisami po dwóch nieudanych dla prezydenta spotkaniach podsumowujących jego pracę z całego roku, jest możliwość jego odwołania. Aby tak się stało, rada miasta musiałaby się zdecydować na przeprowadzenie referendum. Jeżeli jego wynik byłby dla Pawła Makucha niekorzystny, musiałby ustąpić z urzędu. Dlaczego więc rada nie zdecydowała się na ten krok już kilka lat temu?
W przypadku wyniku korzystnego dla prezydenta konsekwencje mogą dosięgnąć samych radnych. W niektórych przypadkach mogą zostać nawet odwołani. Biorąc to pod uwagę, rzadko się zdarza, aby głosowanie na temat udzielenia wotum zaufania, było czymś więcej, niż tylko symbolicznym podsumowaniem działań prezydenta. Prawdopodobnie tak samo będzie w tym roku, szczególnie że było to ostatnie podsumowanie pracy Pawła Makucha przed wyborami samorządowymi.
Napisz komentarz
Komentarze