O 16. zakończyły się rozmowy z udziałem mediatora. – Po raz pierwszy pracodawca zaproponował jednorazową wypłatę i poprosił o przeniesienie rozmów na 5 grudnia – informuje Sławomir Centkowski, wiceprezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce. Zapisano, że 5 grudnia jest ostatecznym terminem do osiągnięcia porozumienia albo do spisania protokołu rozbieżności. Zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych protokół rozbieżności kończy negocjacje i daje możliwość ogłoszenia strajku generalnego. Na razie związkowcy nie ujawniają kwot i terminów wypłaty, o których mówiono podczas dzisiejszych negocjacji, ale nie spełniają one wszystkich postulatów płacowych. Ostatnie rozmowy z zarządem WKD odbyły się 14 listopada. Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych nie uzyskał zapewnień o podwyżkach płac, zgodnych z postulatami. Jak przekazał nam tego dnia Sławomir Centkowski, pracodawca zaproponował wówczas wzrost wynagrodzeń w przyszłym roku, najpierw od lipca, a później od kwietnia. Dlatego 15 listopada rano, od godziny 6 do 8 maszyniści przeprowadzili strajk ostrzegawczy. Pociągi WKD-ki zatrzymywały się na najbliższej stacji.
Kolejny miesiąc negocjacji
Rozmowy o podwyżkach rozpoczęły się w czerwcu. – Koleje Mazowieckie otrzymały wzrost wynagrodzeń od 1 lipca, a w WKD jeszcze 1 października nikt nie miał pewności, kiedy otrzymamy 500 zł podwyżki – tłumaczy Sławomir Centkowski. Dlatego 1 października związkowcy, w ramach ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, wystosowali pismo z żądaniem wzrostu pensji o 1.000 zł od 1 lipca i 800 zł od 1 stycznia 2024 r. Po tym piśmie Zarząd WKD wypłacił podwyżkę 500 zł od 1 lipca. Kolejna, ostatnia przed ogłoszeniem strajku generalnego, tura rozmów została zaplanowana na 5 grudnia.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze