Radosław Majewski zaczynał swoją karierę piłkarską w Zniczu Pruszków, z którego w rozgrywkach 2006/2007 przeniósł się do Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. W późniejszych latach był zawodnikiem między innymi takich klubów jak: Polonia Warszawa, Nottingham Forest, Huddersfield Town, Lech Poznań i Pogoń Szczecin. W sezonach 2020/21-2022/23 znajdował się w składzie Wieczystej Kraków, skąd odszedł latem ubiegłego roku i przez ostatnie 6 miesięcy pozostawał bez klubu.
Podczas zimowego okresu przygotowawczego 9-krotny reprezentant Polski brał udział w treningach drużyny Mariusza Misiury, aczkolwiek sprawa przejścia najlepszego wychowanka w historii Znicza nie była jeszcze rozstrzygnięta. W niedługim czasie ukazał się również komunikat, że 37-letni gracz zakończył testy i nie pojechał z pruszkowskimi piłkarzami na obóz do Sanoka. Kilka tygodni później klub oficjalnie poinformował jednak o podpisaniu kontraktu z zawodnikiem. Majewski na początku przygotowań do rundy wiosennej uczestniczył w testach wydolnościowych, które dały jeden z najlepszych wyników w zespole.
– Nigdy nie grałem w pierwszej lidze. To jedyna liga w Polsce, w której nie grałem i będzie dobrym dopełnienie mojej kariery. Z sentymentem wracam do Znicza po 16 latach gry w innych klubach i ligach. Wracam tam, gdzie zacząłem i chciałbym się dobrze zapisać w historii klubu – powiedział doświadczony pomocnik oficjalnej stronie Znicza. – Chciałbym pokazać młodym piłkarzom, że można wrócić po ciężkiej kontuzji więzadła krzyżowego do gry na dobrym poziomie. Miałem dwie już takie kontuzje, ale dzięki ciężkiej pracy wracam znów do gry na poziomie centralnym, w takiej mocnej lidze, jaką obecnie jest Fortuna 1 Liga. Nie ma znaczenia co mówią wszyscy naokoło, nie ma znaczenia wiek. Wracam, żeby jak najwięcej dać drużynie i pokazać wszystkim, że można.
Znicz Pruszków ponownie rozpocznie rywalizację w lidze w najbliższą niedzielę 18 lutego, mierząc się na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec. Pierwszy gwizdek o godzinie 18:00.
Napisz komentarz
Komentarze