Reklama

Spacer z Walerią, czyli wizyta w ogrodzie i wnętrzu modernizowanej willi.

Kończą się prace rewitalizacyjne w milanowskiej willi Waleria, gdzie ma powstać interdyscyplinarne centrum kultury. Do końca zbliżają się także prace na terenie parku otaczającego willę.
Spacer z Walerią,  czyli wizyta w ogrodzie i wnętrzu modernizowanej willi.
Zespół, który pracuje obecnie nad przywróceniem piękna willi Waleria a także burmistrz Piotr Remiszewski. Fot. B.P.

Każdy przechodzień dostrzeże już na pierwszy rzut oka ogromne zmiany, jakie zaszły wokół i w samej willi. Dziś  już teren wokół zbudowanej na początku XX wieku Walerii można nazwać parkiem. Przedtem porastały go krzaki i samosiejki. 

 Park przed Walerią widziany z tarasu nad głównym wejściem. W środku jest  odnaleziona niedawno fontanna. Fot. B. P. 

Front  i okno pracowni

Jak bardzo ten teren był zaniedbany, świadczy to, że zdziwieniem dla wszystkich było odnalezienie podczas prac porządkowych niezwykłej eliptycznej fontanny. 

Oczywiście wiadomo było, że fontanna z rzeźbą skrzydlatej postaci zdobiła ogród willi, ale to, że bornica, czyli eliptyczne obramowanie i wnętrze fontanny zachowały się w tak dobrym stanie, było miłym zaskoczeniem. Trzeba je było tylko odkopać i oczyścić. Więcej pracy musiano włożyć w wytyczenie ścieżek, które odtworzono niedawno według starego projektu. 

- W najbliższym czasie na tyłach ogrodu powstanie także drewniana altana według wzoru ze zdjęcia. W tej altanie lubiła przebywać właścicielka willi – mówi burmistrz Piotr Remiszewski.

Dobrano już kolor sztukaterii ( pierwsze okno od prawej strony), którym zostaną  pomalowane zdobiące okna ramy.   Fot. B. P. 

Prace rewitalizacyjne przy elewacji, a także oknach willi są już prawie zakończone. Tylko taras i schody głównego wejścia czekają na swoją kolej. Zdaniem burmistrza za dwa tygodnie front Walerii powinien  już być pełni zrewitalizowany. 

- Wybraliśmy już kolor sztukaterii wokół okien i drzwi, który podkreśli ich fakturę – mówi burmistrz. – Z kolei zaślepiony styropianem duży otwór w północnej ścianie willi to okno dawnej pracowni Jana Szczepkowskiego. Już wkrótce zostanie ono na powrót oszklone – dodaje. 

We wnętrzu willi

Na wszystkich kondygnacjach budynku trwają prace malarskie i wykończeniowe. Rewitalizowana jest także znajdująca się od południowej strony Walerii dwukondygnacyjna weranda. Duża część jej drewnianych elementów została oczyszczona i odzyskana w tym krokwie i belki. Część jednak trzeba było wymienić - obecnie są bejcowane. 

Malowanie ścian jest jedną z ostatnich trwających  jeszcze wewnątrz willi prac.  Fot. B. P. 

Trwają także prace w szybie windy – jest już w nim zamontowana kabina, w której monterzy instalują elementy sterowania dźwigiem. Szklana winda jest jednym z niewielu  nowych elementów, jakie pojawią się w Walerii. Zabytkowa Waleria rewitalizowana jest pod okiem konserwatora, który musi wyrazić zgodę na każdy zastosowany materiał czy technologie. Z tego też powodu rewitalizacja samych okien trwała dłużej i kosztowała więcej, niż zakładano. Okazało się bowiem, że elementy framug trzeba było wymienić, nie wystarczyło ich odnowienie. 

Poddasze Walerii  też już jest prawie gotowe. Fot. B. P. 

Mimo że w Walerii stoi sprzęt remontowy, w ścianach nie ma jeszcze gniazdek, a schody są zasłonięte kartonami, już dziś odmalowane białe ściany i okna pozwalają  wyobrazić sobie, jak piękne będzie to wnętrze, kiedy znikną drabiny malarskie czy tektura z podłóg. 

Kominki i piece dopełniają malowniczości willi, w której żył i tworzył Jan Szczepkowskiego. Fot. B. P. 

Oryginalne stare piece i kominek dodają niezwykłego klimatu temu miejscu. Willa jest malownicza także  za sprawą światła padającego z owalnych okien. 

Jednym z robiących wrażenie pomieszczeń jest to znajdujące się nad pracownią Jana Szczepkowskiego. – Jesteśmy w dawnej jadalni i przylegającej do niej sypialni - mówi nadzorujący prace majster Jarosław Wus. –  Ściany zostały już pomalowane w kolorach płócien, jakimi zostaną pokryte: a więc czerwonym, zielonym i brązowym. Tak jak było w oryginalnym wystroju tego wnętrza - dodaje. 

W dawnej jadalni i sypialni ściany przygotowano już pod płótno, którym zostaną obite. Fot. B. P. 

W czasach, gdy powstała Waleria, nie było tak dziś popularnych tapet, kładło się więc na ściany materiał, aby nadać im elegancji i faktury. 

Co będzie w Walerii

W willi Waleria ma powstać interdyscyplinarne centrum edukacji kulturalnej. Miasto wybrało na ten cel właśnie Walerie, gdyż mieszkał i tworzył w niej znany rzeźbiarz Jan Szczepkowski. Z jego dorobku artystycznego najbardziej znane są płaskorzeźby na fasadzie Banku Gospodarstwa Krajowego w Warszawie, elewacja gmachu Sejmu czy pomnik Stanisława Moniuszki. 

Miasto kupiło willę od spadkobierców artysty wraz z kolekcją rzeźb w 2006 roku. Prace remontowo-modernizacyjne, prowadzone pod nadzorem konserwatora, rozpoczęły się w Walerii prawie cztery lata temu. W tym roku mają się zakończyć a Waleria otworzyć dla mieszkańców. 

- W budynku będą znajdować się sale ekspozycyjne, ale także sale przeznaczone na spotkania i warsztaty artystyczne. Cały obiekt będzie udostępniony dla mieszkańców. Znajdą się w nim też dwie sale konferencyjne – mówi Piotr Remiszewski. - Dzięki windzie będą mogły z centrum korzystać osoby z niepełnosprawnościami czy też seniorzy -dodaje burmistrz. 

- Mam graniczące z pewnością wrażenie, że ten obiekt po zakończeniu prac będzie w lepszej kondycji niż w czasach gdy został wybudowany – stwierdza Piotr Remiszewski. – Chodzi o jakość materiałów i m.in. wzmocnienie stropów. Ale też z tego powodu, że podczas wojny bomba zapalająca trafiła w najwyższą kondygnację Walerii, a jej zniszczone wówczas piętro nie zostało w pełni odtworzone. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Jacek Malicki 19.02.2024 08:20
Podziwiam, zwiedzałem podczas Trójmiasta Ogrodów kiedy jeszcze istniało, nawet nas przywieziono z Podkowy autobusem, także byliśmy na wystawie Szczepkowskiego w Centrum Rzeźby Orońsko. Ważny artysta

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama