Reklama

Woda w Milanówku: tylko z wodociągu!

Wodę  w Milanówku bezpiecznie można pić, o ile pochodzi z miejskiego wodociągu, poinformował nas sekretarz miasta. Jeśli woda czerpana jest ze studni, zapewne także nie jest skażona, jednak istnieje takie ryzyko. Dlatego zaleca się nieużywanie jej do picia. Można nią podlewać ogród itp.
Woda w Milanówku: tylko z wodociągu!
Woda w Milanówku jest regularnie badana. Fot Pixabay

Od dwóch dni mieszkańcy Milanówka na targu czy na ulicy rozmawiają głównie o jakości wody. W cień zeszły nawet wybory i konieczność pójścia do ich drugiej tury. Wiadomo: bez władzy nawet samorządowej żyć można, ale  bez wody, nie! Tymczasem jakość wody została zakwestionowana. Od dawna mówiło się, że woda nie jest w mieście najlepsza. Tym razem okazało się, że mogą być ku temu powody. 

CZYTAJ TEŻ:  W Milanówku na stacji 

Analizy i poszukiwania

Na początku roku  wykryto w wodzie uzdatnianej w stacji przy ulicy Na skraju śladowe, ale jednak ilości chloru winylu. Jak poinformował nas sekretarz Miasta Milanówka Sebastian Litewnicki stacja ta  została od razu wyłączona z użytkowania. Okazało się jednak, że być może doszło do skażenia gruntu i wód podziemnych chlorkiem winylu na terenie byłego milanowskiego zakładu MIFAM, producenta narzędzi medycznych. A więc, że zaistniała groźba skażenia ujęć wody pitnej. Dziś na stronach urzędu miasta opublikowano informacje Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Grodzisku Mazowieckim, z której wynika, że woda znajdująca się w wodociągu miejskim: „jest bezpieczna do spożycia i nie stwarza zagrożenia dla jej użytkowników”. Woda z kranu może więc być w Milanówku spożywana i używana do przygotowywania posiłków. Nadaje się do kąpieli, a nawet do przemywania otwartych zranień. 

Na terenie zakładu MIFAN działają od kilku dni geolodzy. Szukają zapewne przyczyny skażenia gruntu i wód podziemnych. Należy przypuszczać, że nielegalnie na terenie zakładu były składowane jakieś materiały toksyczne, które – być może na skutek erozji beczek czy innych opakowań  - przedostały się do gruntu, a następnie do wody. Jednak na razie to tylko spekulacje. Władze miasta nie mają żadnej informacji na ten temat. Ponieważ chlorek w wyniku jest gazem, który powstaje w wyniku właśnie tego typu procesów, można wnioskować, że tak się stało. 

CZYTAJ TEŻ:  Ci gorsi mieszkańcy

Pod kontrolą służb

Co więcej, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Grodzisku Mazowieckim informuje, że próbki wody są systematycznie pobierane i poddawane analizom przez Milanowski Zakład Wodociągów i Kanalizacji oraz przez przedstawicieli Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Grodzisku Mazowieckim. Obecnie woda nie ma przekroczeń w zakresie parametru: chlorek winylu – czytamy w piśmie PPIS. 

Będzie informować o kolejnych działaniach dotyczących jakości wody. 

Czytaj także: 

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama