W piątek, 19 kwietnia odbył się mecz na stadionie Pruszkowa pomiędzy drużynami Znicz Pruszków i Wisła Kraków. Niestety jednego z kibiców poniosły emocje i podczas trwania imprezy około godziny 21.50 odpalił dwie petardy stroboskopowe. W ten sposób 32-latek sprowadził zagrożenie na innych przybyłych na mecz, jednak na szczęście nikt nie ucierpiał. Dzięki nagraniom z kamery policjantom udało się zidentyfikować sprawcę.
- Mężczyzna usłyszał zarzut z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych dotyczący posiadania i użycia materiałów pirotechnicznych. Przyznał się do winy, choć twierdził, że nie wiedział, że nie może posiadać ani odpalać petard podczas meczu — przekazała asp. sztab. Monika Orlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Napisz komentarz
Komentarze