Oszuści atakują seniorów w powiatach pruszkowskim i grodziskim

Oszuści cały czas szukają łatwego zarobku. Mimo różnych akcji informacyjnych organizowanych przez policję, a także wiadomości przekazywanych przez media, złodzieje nadal odnajdują ofiary, które nie są przygotowane na ich sztuczki. Dlatego wraz z policją z komendy w Pruszkowie oraz Grodzisku Mazowieckim apelujemy przede wszystkim do młodszych osób, aby porozmawiali z seniorami i przygotowali ich na zakusy złodziei. Chociaż każdy może zostać ofiarą oszustów, najczęściej stają się nimi właśnie osoby starsze.

Telefon stacjonarny

Jedną z podstawowych pytań, na które powinien odpowiedzieć sobie każdy z nas, to czy my sami oraz nasi najbliżsi (nasza mama, tata, babcia lub dziadek) potrzebujemy telefonów stacjonarnych? Może do codziennych celów wystarczy nam komórka? Warto rozważyć odłączenie linii domowej, gdyż to właśnie za ich pomocą bardzo często atakują oszuści.

„Pani córka spowodowała wypadek….”

Tak było w Pruszkowie. Seniorka z miasta otrzymała informację na telefon stacjonarny od rzekomej policjantki z komendy w Pruszkowie. Fałszywa funkcjonariuszka powiedziała, że córka starszej kobiety spowodowała wypadek i potrąciła dziecko, które jest w złym stanie. Zgodnie ze słowami oszustki, córka miała trafić do aresztu, o ile nie wpłaci 80 tysięcy złotych kaucji. Aby uwierzytelnić kłamstwo, ofiara usłyszała w słuchawce drugą kobietę, która miała być jej dzieckiem.

- Rozpacz, więzienie, błaganie o pomoc, presja czasu-to często występujące elementy, które wykorzystują oszuści w swoich działaniach. Kolejnym elementem jest także utrzymywanie stałego połączenia telefonicznego z ofiarą oraz ustalenie numeru telefonu komórkowego celem uniemożliwienia kontaktu innych osób z ofiarą w trakcie oszustwa – zaznacza asp. sztab. Monika Orlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

Niestety w tym wypadku działania oszustów przyniosły efekt. Seniorka oddała swoje oszczędności złodziejom.

Urlopy i wolne dni

Telefony stacjonarne to jedno z ulubionych narzędzi oszustów. W obecnych czasach na ogół posiadają je osoby starsze. Dodatkowo wciąż można poznać nazwiska rozmówców ze starych książek telefonicznych. Jednak linie domowe, to nie jedyna rzecz, którą wykorzystują złodzieje. Za nami majówka, niedługo nadchodzą wakacje i okres urlopowy. To ulubione okresy dla przestępców.

W tym czasie wiele młodszych osób wyjeżdża, dlatego informacje o rzekomych wypadkach i nagłych zdarzeniach, które przekazują swoim ofiarą, wydają się bardziej prawdopodobne. Pamiętajmy, jeżeli planujemy wyjazdy, poinformujmy o naszych zamiarach rodzinę i bądźmy z nimi w kontakcie.

Seniorom z Milanówka gratulujemy

Na szczęście nie wszyscy seniorzy są bezbronni i dają się zmanipulować.

- We wtorek 7 maja do kilku starszych osób z Milanówka dzwonili oszuści, podający się za pracowników poczty. Kolejne połączenia miały być wykonane przez policjantów prowadzących akcję przeciwko przestępcom. To typowy schemat działania oszustów, który miał doprowadzić do łatwego zdobycia pieniędzy. Czujni seniorzy nie dali się nabrać i nie stracili swoich oszczędności. Grodziscy policjanci ostrzegają wszystkich mieszkańców powiatu przed ufaniem osobom kontaktującym się telefonicznie — przekazała sp.sztab. Katarzyna Zych, oficer prasowy policji z Grodziska Mazowieckiego, na stronie policji.

W tym wypadku podstęp oszustów się nie udał i seniorzy z Milanówka przekazali sprawę na policję. To dzięki wiedzy i znajomości metod działania przestępców nie stracili oni życiowych oszczędności. Dlatego tak ważne jest, abyśmy w podobne narzędzia uzbroili najbardziej zagrożone osoby z naszych rodzin, rozmawiając z nimi o możliwych próbach oszustw i przestępstw.

Policja przypomina

- Jeśli tylko mamy jakiekolwiek podejrzenia co do tożsamości kontaktującej się z nami osoby, należy natychmiast przerwać połączenie, nie przekazywać jej żadnych danych (np. swojego adresu, nr telefonu komórkowego itp.) i nie wykonywać jej poleceń! Pamiętać należy, że policjanci nigdy telefonicznie nie przekazują informacji o prowadzonych przez siebie akcjach i nigdy nie proszą o przekazywanie nikomu gotówki. Takie działanie osoby podającej się za policjanta powinna natychmiast wzbudzić podejrzenia. W celu potwierdzenia tożsamości policjanta, z którym rzekomo rozmawiamy, trzeba zadzwonić do najbliższej jednostki Policji, ale wcześniej należy rozłączyć poprzednią rozmowę lub skorzystać z innego aparatu telefonicznego. Automatyczne przełączenie telefonu na numer 112 przez naszego rozmówcę jest oszukane i nadal rozmawiamy z tą samą osobą lub jej kolegami – przypomina Katarzyna Zych.

Zobacz także: