Zapraszamy do krótkiego przeglądu najważniejszych wydarzeń sportowych, które miały miejsce w miniony weekend. Wspaniałych występów naszych drużyn zdecydowanie nie brakowało, a kolejne przed nami!
Rozbili Kołobrzeg
Po porażce 0:4 z Miedzią Legnica na wyjeździe piłkarze pierwszoligowego Znicza Pruszków nie zamierzali spuszczać głów i, cytując słynnego trenera Henryka Kasperczaka, „zareagowali pozytywnie”. W niedzielę 25 sierpnia przeciwnikiem pruszkowskiego zespołu była Kotwica Kołobrzeg.
Gospodarze od samego początku przejęli inicjatywę, efektem czego wynik spotkania otworzył w 20. minucie Wiktor Nowak. Po przerwie Znicz strzelał kolejne gole – najpierw udało się to Łukaszowi Wiechowi (trzeci gol obrońcy w tym sezonie!), a zaledwie kilka minut później na 3:0 trafił Daniel Stanclik, dla którego była to już czwarta bramka w tej edycji rozgrywek Betclic 1 Ligi. Kropkę nad i postawił w samej końcówce wychowanek klubu z Pruszkowa Adrian Kazimierczak, który niedługo wcześniej zmienił Radosława Majewskiego. Podopieczni trenera Grzegorza Szoki odnieśli zwycięstwo 4:0.
Po triumfie nad drużyną znad morza obie ekipy mają identyczny dorobek punktowy – 11 oczek. Znicz znajduje się obecnie na miejscu, które gwarantuje udział w barażach o awans do PKO Bank Polski Ekstraklasy, szóstej lokacie.
W sobotę 31 sierpnia o godzinie 14:30 pruszkowianie na wyjeździe zmierzą się z Wartą Poznań. Spadkowicz z PKO BP Ekstraklasy nie może na razie zaliczyć tego sezonu do udanych, ponieważ znajduje się na przedostatniej pozycji w stawce.
Lider dalej zwycięża
Zaglądamy na boiska II-ligowe, a tam nasze oczy cały czas cieszy widok Pogoni Grodzisk Mazowiecki na szczycie tabeli. Drużyna trenera Marcina Sasala aktualnie jest w niesamowitej formie, mając na swoim koncie komplet zwycięstw. W sobotę grodziszczanie dołożyli kolejny triumf.
W pierwszej odsłonie rywalizacji z Wisłą Puławy prowadzenie Pogoni zapewnił Nikodem Niski. Po godzinie gry przeciwnik zdołał wyrównać za sprawą trafienia Kacpra Piątka, ale jego radość nie trwała długo – zaledwie 2 minuty później gospodarze znów prowadzili, tym razem po bramce Kacpra Sommerfelda. Wynik nie uległ już zmianie i lider z Grodziska Mazowieckiego wygrał swoje szóste starcie w tym sezonie.
– To serducho zostawione dzisiaj dało nam sporo radości. Mamy 18 punktów i też patrzymy na mecz za tydzień, bo zagrać z Wieczystą Kraków na wyjeździe to dla nas wyzwanie. Na razie odpoczywamy, zobaczymy, jaki jest stan kontuzji, czy będziemy mieli wszystkich zawodników na ten mecz, ale mamy sporo czasu – powiedział na konferencji prasowej szkoleniowiec Pogoni Marcin Sasal.
Hit z Wieczystą w Krakowie rozpocznie się w niedzielę 1 września o godzinie 12:00. Rywale mają na tę chwilę o 3 oczka mniej od Grodziska i plasują się na pozycji wicelidera tabeli.
Gotowi na rywalizację w Lotto Superlidze
Również w niedzielę zmagania na najwyższym szczeblu rozgrywkowym tenisa stołowego w Polsce rozpocznie Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki. Pierwszym rywalem Gladiatorów będzie beniaminek Villa Verde KS Olesno. Starcie odbędzie się na terenie przeciwnika, start o 16:00.
Mistrz zaprezentował już kadrę na nowy sezon. Drużynę trenera Pawła Fertikowskiego będą tworzyć: Panagiotis Gionis, Marek Badowski, Miłosz Redzimski, Jin Takuya, Michał Gawlas oraz Wojciech Szymczak. Do zespołu dołączył także leworęczny Piotr Łącki, który będzie walczył o miejsce w podstawowym składzie, a ponadto powrót do Bogorii zaliczył Jakub Stecyszyn.
Napisz komentarz
Komentarze