Pierwsza kontrola miała miejsce na drodze ekspresowej nr S8 niedaleko Grodziska Mazowieckiego. Okazało się, że pojazd, który wiózł mieszaninę gliny i piachu, ważył prawie 39 ton, chociaż przepisy pozwalały maksymalnie na 34 tony. Dodatkowo nacisk podwójnej osi napędowej wynosił ponad 25 ton przy dopuszczalnej normie 19 ton.
„Funkcjonariusze ITD zakazali kierowcy dalszej jazdy z miejsca kontroli do momentu doprowadzenia pojazdu do normatywności. Oznaczało to konieczność przeładowania nadmiaru gliny i piachu na inną ciężarówkę. Teraz za stwierdzone naruszenia będzie wszczęte postępowanie administracyjne z ustawy prawo o ruchu drogowym. W tym przypadku załadowcą i przewoźnikiem drogowym była ta sama firma. Przedsiębiorcy grozi 15 000 złotych kary” – przekazała inspekcja na swojej stronie internetowej.
Kolejna ciężarówka, tym razem z przyczepką, również została zatrzymana na drodze ekspresowej S8, tym razem w okolicach Żyrardowa. Kierowca jechał z okolic Sulejówka do Nadarzyna. Przewoził pustaki, których waga okazała się zbyt duża.
„Zespół pojazdów z ładunkiem ważył 43,1 t zamiast dopuszczalnych 40 t. Oprócz tego był on za długi o 18 centymetrów. Długość samochodu ciężarowego z przyczepą wynosiła 18,93 m przy normie 18,75 m. Kontrola zakończyła się wstrzymaniem transportu materiałów budowlanych. Wobec przewoźnika i zarazem załadowcy będzie prowadzone postępowanie administracyjne z ustawy prawo o ruchu drogowym. Za ujawnione naruszenia grozi mu 5 000 zł kary” – dodał ITD.
Przeciążone pojazdy na drodze są zagrożeniem. Mają dłuższą drogę hamowania i zaburzoną stateczność. Dodatkowo przyczyniają się do szybszego niszczenia nawierzchni dróg na terenie kraju.
„Oprócz tego przewożenie za dużej ilości ładunku to przejaw nieuczciwej konkurencji na rynku transportowym” – podsumowuje ITD.
Napisz komentarz
Komentarze