Do zdarzenia doszło w rejonie miejscowości Opacz Kolonia, gdzie policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji zostali skierowani na miejsce po zgłoszeniu o nietrzeźwym kierowcy. Zgłoszony pojazd został szybko zlokalizowany dzięki świadkom, którzy zauważyli niepokojące zachowanie kierującego. W obawie przed wypadkiem zablokowali mu dalszą jazdę, zanim na miejsce dotarły służby.
Policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie mężczyzny. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach okazało się, że kierowca nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów. Co więcej, działał w warunkach recydywy, co znacząco zwiększa jego odpowiedzialność karną.
Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. Policjanci z Komisariatu Policji w Michałowicach doprecyzowali kwalifikację prawną czynu, uwzględniając jego wcześniejsze wyroki za podobne przestępstwa. Sprawca może teraz spędzić w więzieniu nawet 5 lat.
Policja podkreśla, że szybka reakcja innych kierowców mogła zapobiec tragedii. „Dzięki czujności świadków udało się wyeliminować z ruchu drogowego osobę, która swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem zagrażała życiu i zdrowiu innych” – komentują funkcjonariusze.
To zdarzenie stanowi kolejny przykład, jak istotne jest reagowanie na niebezpieczne sytuacje na drodze. Policjanci apelują do wszystkich kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów, a także o zgłaszanie przypadków łamania prawa, które mogą stanowić zagrożenie dla innych.
Napisz komentarz
Komentarze