Zacięta walka w Pruszkowie. Znicz minimalnie gorszy

Pierwsza kwarta zakończyła się remisem 21:21, co doskonale oddaje wyrównany charakter gry w początkowej fazie meczu. W zespole Znicza wyróżniał się Antoni Michalski, zdobywając cenne punkty z dystansu.

To mogło się podobać

W drugiej kwarcie gospodarze pokazali, że nie zamierzają oddać tego meczu bez walki, wygrywając tę część 21:18. Lublinianka zeszła na przerwę z niewielkim, ale zauważalnym spadkiem tempa gry, co zwiastowało jeszcze więcej emocji w dalszej części meczu.

Dominacja pod koszem

Trzecia kwarta była najbardziej punktowa dla Lublinianki, która zdobyła aż 24 punkty przy 17 Znicza. Kluczową rolę odegrał tu Michael Gospodarek, autor aż 32 punktów w całym meczu, który w tej części gry dominował zarówno w ataku, jak i w obronie. Znicz próbował odpowiedzieć akcjami Antoniego Michalskiego i Pawła Łapińskiego, jednak brak skuteczności w kluczowych momentach sprawił, że gospodarze coraz bardziej oddalali się od remisu.

Goście pieczętują zwycięstwo

Ostatnia kwarta była formalnością dla gości z Lublina, którzy zakończyli ją wynikiem 17:24. Znicz nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki, mimo dobrej postawy Antoniego Michalskiego w końcowych minutach meczu. Lublinianka kontrolowała przebieg gry, korzystając z szerokiego wachlarza możliwości w ofensywie, szczególnie skutecznych rzutów za trzy punkty, które przesądziły o ostatecznym wyniku.

Czytaj więcej: