Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak podpisał program inwestycji na przeprowadzenie prac dla pozostałej, północno-wschodniej części Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej. – Oznacza to, że mamy przyznane finansowanie i możemy rozpocząć przygotowanie dokumentów do ogłoszenia przetargu – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Obwodnica blisko nas
Brakujący fragment, który domknie całą obwodnicę wokół stolicy, żywo interesuje naszych Czytelników. Co prawda nie wiadomo jeszcze, przez które konkretnie miejscowości będzie przebiegał, ale pewnym jest, że będzie prowadził przez powiaty otwocki, piaseczyński i grodziski. Nie wykluczone, że nitka trasy zostanie poprowadzona blisko Otwocka i Góry Kalwarii.
Cztery pomysły na przebieg obwodnicy
A tych jest aż cztery. Trzy z nich są poprowadzone po nowym śladzie, a czwarty zakłada wykorzystanie drogi krajowej nr 50 w jak największym stopniu. – Konsekwencją prac będzie wskazanie przebiegu trasy, najkorzystniejszego pod kątem społecznym, środowiskowym i ekonomicznym, która połączy się z przygotowywaną zachodnią częścią obwodnicy i od wschodu ominie Warszawę – informuje GDDKiA. Punktem początkowym i końcowym tej części drogi będzie ekspresowa „siódemka” na północ i południe od stolicy. Przetarg na prace przygotowawcze ma być ogłoszony jeszcze w 2025 r.
Zapytają wójtów i burmistrzów o zdanie
Zanim obwodnica powstanie, GDDKiA czeka szereg formalności. Najpierw instytucja planuje zebrać wstępne informacje od wójtów gmin, burmistrzów i prezydentów miast, czyli rejonów, przez które obwodnica będzie przebiegać. Te wiadomości mogą być uwzględnione w założeniach do przetargu. Następny krok to studium środowiskowe. Projektant będzie analizował warianty przebiegu obwodnicy.
Będą spotkania z mieszkańcami
Arkusze z opcją trasy wykorzystującą maksymalnie drogę krajową nr 50 otrzymały samorządy od biur projektowych. Władze gmin mają poinformować GDDKiA, które drogi są publiczne, a które wewnętrzne w rejonie planowanej drogi. Po uzyskaniu tych informacji projektant ma przygotować jednolite materiały dla wszystkich czterech opcji. A te mają być opiniowane przez społeczeństwo, samorządy, instytucje publiczne czy organizacje samorządowe. Swoje zadanie będziemy mogli wyrazić w drugiej połowie bieżącego roku. GDDKiA obiecuje, że będzie wtedy organizować spotkania z mieszkańcami każdej zainteresowanej gminy. A będzie to ważne, bo realne propozycje będą uwzględnione w projekcie.


Napisz komentarz
Komentarze