Od 1 stycznia zwiększy się obszar Brwinowa. Decyzję poprzedziły konsultacje z mieszkańcami. Jakie zmiany zajdą na mapie gminy?
Pomysł modyfikacji podziału administracyjnego Brwinowa pojawił się po otwarciu autostrady A2 i modernizacji linii kolejowej Warszawa – Łódź. Z tymi inwestycjami wiązała się likwidacja niektórych przejazdów, wzdłuż trasy wyrosły ekrany dźwiękochłonne. To wszystko utrudniło życie właścicielom gruntów rolnych położonych na terenach Koszajca, Moszny i Parzniewa, którzy utracili dogodny dojazd do swoich ziem. W efekcie właściwe gospodarowanie gruntem stało się praktycznie niemożliwe, a tereny położone między autostradą i nitką kolei weszły w obszar oddziaływania miasta.
Na początku marca władze gminy ogłosiły konsultacje w sprawie włączenia wspomnianych terenów w granice miasta. To obszary w większości niezamieszkałe – w grę wchodzi de facto kilkanaście posesji dotychczas leżących w obrębie sołectw Koszajec i Moszna oraz jeden dom przy ul. Powstańców Warszawy, formalnie należący do Parzniewa. Nowe granice obejmą również strefę przemysłową w okolicach magazynów Jeronimo Martins. Łącznie powierzchnia miasta zwiększy się o ok. 458 hektarów. Mieszkańcy, który wzięli udział w konsultacjach, pozytywnie zaopiniowali propozycje zmian.
– Zrównoważony rozwój Brwinowa będzie obejmować zarówno zachowanie terenów zielonych, jak też rozwój budownictwa mieszkaniowego oraz rozwój miejskiej strefy przemysłowej – mówi burmistrz Arkadiusz Kosiński i podkreśla, że zmiany pozwolą uporządkować status tych terenów.
Władze gminy przesłały wniosek dotyczący zmian administracyjnych wojewodzie Konstantemu Radziwiłłowi. Ten z kolei zatwierdził projekt i zarekomendował go Radzie Ministrów. 31 lipca weszło w życie rozporządzenie, które "przyklepały" przesunięcie granic. Nowy podział administracyjny będzie obowiązywał od 1 stycznia 2021 r.
Napisz komentarz
Komentarze