Wirus nie zamknął ogrodów

Sytuacja epidemiczna spowodowała, że organizacja Festiwalu Otwarte Ogrody przez chwilę stała pod znakiem zapytania. Mamy jednak dobre informacje.

Koronawirus zamroził wiele atrakcji kulturalnych. Kina, teatry czy sale koncertowe zamarły w bezruchu na kilka miesięcy. Wiosną pojawiło się ryzyko, że w tym roku nie uda się również zorganizować Otwartych Ogrodów. Ostatecznie organizatorzy zdecydowali się przenieść imprezę na wrzesień.

Tegoroczny Festiwal Otwarte Ogrody odbędzie się 4-6 września w Milanówku i 11-13 września w Podkowie Leśnej. Milanowskie wydarzenia otworzy koncert Ani Rusowicz, który odbędzie się w piątek w partnerującej festiwalowi restauracji Blueberry Duck. W kolejnych dniach gospodarze będą zapraszać gości do swoich ogrodów. Zwieńczeniem będzie pokaz filmu niemego "Cud nad Wisłą" z 1921 r. Seansowi będzie towarzyszyć autorska muzyka Marcina Pukaluka. Film zostanie wyświetlony w niedzielę o 20.00 na placu za pomnikiem Bohaterów przy ul. Kościuszki.

W Podkowie Leśnej festiwal zainauguruje spotkanie poświęcone rodzinie Dzikiewiczów, które odbędzie się 11 września o 17.30. Tegoroczna edycja FOO w Podkowie będzie nawiązywać do 95. rocznicy powstania miasta. Czekają nas m.in. wystawy, spacery, prezentacje podkowiańskich tradycji kulinarnych czy spektakle. Na finał zaplanowano koncert Warszawskiego Kwartetu Jazzowego, połączony z tradycyjną potańcówką na dechach pałacyku Kasyno. Koncert i tańce odbędą się w niedzielę 13 września w godz. 18.00-21.00.

Wcześniej, bo już w najbliższy weekend, festiwal zagości w ogrodach Zalesia Dolnego pod Piasecznem. Tu 29 sierpnia wystąpi podkowiańska Nieformalna Grupa Teatralna Między Słowami z fredrowską jednoaktówką "Zrzędność i przekora". W niedzielę z kolei uczestnicy wydarzenia będą mieli okazję zapoznać się z sylwetką i twórczością wybitnego rzeźbiarza i ilustratora Józefa Wilkonia.

To już XV edycja Festiwalu Otwarte Ogrody.

Czytaj również: Radosne Piątki wróciły do Pruszkowa