Znakomita postawa Igi Świątek na kortach Rolanda Garrosa. 19-latka dała kibicom wiele powodów do radości.
Postawa Igi Świątek we Francji budzi podziw. W stronę polskiej tenisistki popłynęło wiele ciepłych słów. – Po jej kolejnych koncertach myślę sobie, że ja byłem Salierim, a ona jest Mozartem. Tak, Iga Świątek staje się Mozartem tenisa – komplementował Igę Świątek w rozmowie ze sport.pl Wojciech Fibak.
Nie da się ukryć, że zawodniczka zrobiła wiele, aby jej nazwisko głośno wybrzmiało w tenisowym świecie. Od samego początku Roland Garros 19-latka prezentowała wysoką dyspozycję. W pierwszej rundzie Świątek trafiła na Marketę Vondrousovą, która w zeszłorocznej edycji turnieju dotarła do finału. Polka nie miała litości dla rywalki i odprawiła ją w 63 minuty. Świątek wygrała 6:1 i 6:2. W drugiej rundzie Polka trafiła na Su-Wei Hsieh z Tajwanu. Pierwszy set bez większych problemów na korzyść Świątek – 6:1. W drugiej partii zawodniczka z Tajwanu podjęła walkę, ale 19-latka z Raszyna nadal grała pewnie i rozstrzygnęła mecz na swoją korzyść – 6:4.
W 1/16 finału Iga Świątek zmierzyła się z Eugenie Bouchard. Polka grała pewnie, skutecznie, a rywalka nie potrafiła jej zagrozić. 19-latka wygrała 6:3, 6:2 i awansowała do czwartej rundy. Tam spotkała się z mocną Simoną Halep. Polka rok temu przegrała z Rumunką w IV rundzie French Open 1:6, 0:6. Nadarzyła się więc okazja do rewanżu.
Przypomnijmy, że Halep to triumfatorka French Open z 2018, a także Wimbledonu w 2019 roku. Bez wątpienia mówimy o gwieździe światowego tenisa. W tegorocznym Roland Garros Iga Świątek przyćmiła utytułowaną rywalkę. Dobitniej mówiąc – zmiotła ją z kortu. Simona Halep nie miała nic do powiedzenia w starciu z młodą Polką. Świątek wygrała 6:1, 6:2. – Nawet nie potrafię opisać tego uczucia. To był ubaw, a ja wciąż trochę zdumiona – skomentowała swój występ polska tenisistka.
Nad postawą polskiej tenisistki rozpływają się eksperci, a kibice ściskają za nią kciuki. Iga Świątek znajduje się na autostradzie i nie zamierza się zatrzymywać. W ćwierćfinale zawodniczka z Raszyna spotkała się z Martiną Trevisan i rozbiła ją 6:3, 6:1. Polka jest w półfinale Roland Garros! Świątek zmierzy się z Nadią Podoroską.
Napisz komentarz
Komentarze