Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił wprowadzenie nowych obostrzeń. Restrykcje mają związek z zagrażającą nam trzecią falą zachorowań na COVID-19.

Podczas czwartkowej konferencji szef resortu zdrowia zaapelował do odpowiedzialności Polaków. Zwrócił uwagę, że co prawda druga fala zakażeń wyhamowała, jednak w dalszym ciągu mówimy o dziennym przyroście zachorowań na poziomie 10 tysięcy przypadków. Ostrzegł także, że jeśli trzecia fala "wystartuje" z tego poziomu, dojdzie do przeciążenia systemu opieki zdrowotnej. W związku z widmem trzeciej fali, rząd zdecydował się wprowadzić nowe obostrzenia. Restrykcje mają obowiązywać od 28 grudnia do 17 stycznia, czyli do końca ferii zimowych.

• Zamknięte zostaną hotele i inne ośrodki noclegowe. Niemożliwe będzie również korzystanie z usług hotelowych w ramach podróży służbowych.


• Nieczynne będą stoki narciarskie.


• W galeriach handlowych będą czynne wyłącznie sklepy oferujące artykuły pierwszej potrzeby – sklepy spożywcze, apteki etc. Otwarte pozostaną wolnostojące wielkopowierzchniowe sklepy meblowe.


• Osoby przyjeżdżające do kraju transportem zorganizowanym będą kierowane na 10-dniową kwarantannę.


• W sylwestra będzie obowiązywał zakaz przemieszczania się. Godzina policyjna będzie trwała od godz. 19.00 31 grudnia do godz. 6.00 1 stycznia.


• Infrastruktura sportowa będzie dostępna wyłącznie w ramach sportu zawodowego.

Ponadto będą obowiązywać wszystkie dotychczasowe restrykcje.

Minister poinformował również, że na razie nie ma mowy o wprowadzeniu ograniczeń w przemieszczaniu się w okresie świątecznym. Wyraził również nadzieję, że obostrzenia pozwolą przygotować kraj do narodowego programu szczepień. – Niewykluczone, że przed nami jeszcze trudniejsze dni. Szczepienia, na które tak bardzo czekamy nie ochronią nas w najbliższym czasie, nawet jeśli rozpoczniemy je w tym roku, to efekt w styczniu czy w lutym jeszcze się nie pojawi – mówił Niedzielski.