Podczas dzisiejszej sesji radni udzielili burmistrzowi Arkadiuszowi Kosińskiemu absolutorium i wotum zaufania.
Głosowanie nad absolutorium i wotum zaufania poprzedziła gorąca dyskusja. W sali remizy OSP, w której odbywało się posiedzenie, pojawiła się liczna grupa mieszkańców z południowych sołectw gminy. Przynieśli ze sobą butelki wody i transparenty, protestując w ten sposób wobec trwających od kwietnia problemów z dostępem do wody.
Gorąca dyskusja
Temat trudnych rozmów z Podkową Leśną zdominował debatę nad raportem o stanie gminy. Część radnych zwracała uwagę, że ta kwestia powinna znaleźć się w przygotowanym przez burmistrza sprawozdaniu.
– Jako gmina nie potrafimy kilku tysiącom mieszkańców nie potrafimy zagwarantować podstawowego do życia medium, jakim jest woda. Dlaczego taki fakt nie znajduje się w raporcie o stanie gminy? Problem pogłębia się od lat. Od 2018 roku można powiedzieć, że nasze południowe sołectwa są w kryzysie. W zeszłym roku wybudowaliśmy, mówiąc potocznie, bypass. Wydaliśmy 1,2 mln złotych. Co nam to dało? Nic. Ja z tego miejsca apeluję do koleżanek i kolegów radnych oraz do burmistrzów, abyśmy wreszcie coś zrobili z tym tematem – mówił radny Paweł Nyc.
– Dopuściliśmy do sytuacji, że dług wodny po stronie Brwinowa narósł do ponad 70 tysięcy metrów sześciennych i niestety musimy się z tym zmierzyć – wtórował mu Andrzej Guzik.
Przewodniczący Rady Sławomir Rakowiecki bronił burmistrza i BPWiK tłumacząc, że nic nie wskazywało na to, że Podkowa Leśna przestanie realizować założenia obowiązującej od wielu lat umowy. Wskazywał również, że wniosek o zgodę na pociągnięcie wodociągu przez Podkowę Leśną był rozpatrywany przez osiem miesięcy. Zwłoka podkowiańskiego magistratu uniemożliwiła realizację inwestycji w 2020 roku. Przewodniczący zwrócił też uwagę, że wspomniany przez Andrzeja Guzika dług był incydentalny i w pozostałych latach obowiązywania umowy Brwinów bez zarzutu wywiązywał się ze swoich zobowiązań.
Podczas debaty mieszkańcy wielokrotnie głośno dawali wyraz swojemu niezadowoleniu.
– Rozumiem państwa zdenerwowanie, ale przychodzenie tu z transparentami, z butelkami, buduje tylko nerwową atmosferę i nie pomaga w rozwikłaniu sytuacji. Działamy w takim stopniu, na jaki pozwala nam budżet – starał się studzić panujące na sali emocje Zbigniew Bartosik.
Budżet na piątkę
Dyskusja trwała blisko dwie godziny. Warto jednak podkreślić, że problem z wodą był jedyną kością niezgody. Radni pozytywnie ocenili politykę oszczędności, jaką burmistrz wprowadził w okresie pandemii.
– Z tego najgorszego roku gmina wyszła obronną ręką pod względem finansowym. Wydaje mi się, że w sytuacji wciąż niepewnej nie powinniśmy iść w kierunku przesadnego zadłużania gminy. Polityka pani skarbnik i pana burmistrza wydaje się poprawna – mówił Andrzej Guzik.
Radny Adam Adamczyk zwrócił również uwagę, że jednocześnie nie zabrakło inwestycji, które mimo trudności związanych z pandemią udało się zrealizować.
Ostatecznie Rada Gminy udzieliła burmistrzowi Arkadiuszowi Kosińskiemu wotum zaufania 14 głosami za przy 3 wstrzymujących.
Po głosowaniu przewodniczący Komisji Rewizyjnej Maciej Żukowski przedstawił stanowisko w sprawie realizacji budżetu i Wieloletniej Prognozy Finansowej. Zarówno Komisja Rewizyjna, jak i Regionalna Izba Obrachunkowa wydały pozytywną opinię. W związku z tym Rada udzieliła burmistrzowi absolutorium 18 głosami za; jeden radny wstrzymał się od głosu.
– Serdecznie gratuluję całemu zespołowi i życzę, by budżety w przyszłych latach były realizowane w równie dobrym stopniu – podsumował przewodniczący Rady Sławomir Rakowiecki.
Sam Arkadiusz Kosiński nie mógł pojawić się na sesji z przyczyn zdrowotnych.
Napisz komentarz
Komentarze