Edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja, ale nadal widać, że opornych nie brakuje… Od najmłodszych lat dzieci uczą się właściwych postaw w zakresie troski o środowisko. Dorośli nie zawsze dają im dobry przykład. Może nie mają poczucia troski o dobro wspólne i tereny zielone, które im służą. Gmina Nadarzyn nadal walczy z zaśmiecaniem, a z pomocą przychodzą foto-pułapki.
W Starej Wsi na ul. Starowiejskiej pojawiła się duża ilość śmieci. Jak się okazało, obywatel Ukrainy wyrzucił częściowo wypełniony wniosek o nadanie numeru PESEL. Dostał mandat i musiał uprzątnąć teren. Z kolei w Strzeniówce na ul. Działkowej, to obywatel Turcji postanowił porzucić niepotrzebne rzeczy. Również spotkała go kara. Dwa worki ze śmieciami porzucił cudzoziemiec na ul. Wiatrakowej w Szamotach. Do złamania regulaminu i ustawy o utrzymaniu porządku w gminie doszło również na ul. Szyszkowej w Nadarzynie. Mieszkaniec porzucił gałęzie w lesie, co wiąże się z ryzykiem zagrożenia pożarowego.
Foto pułapki jednak działają i ci, którzy zaśmiecają teren nie mogą spać spokojnie. – Straż gminna posiada foto-pułapki do namierzania śmieciarzy. Złapanemu „delikwentowi” grozi mandat 500 złotych, obowiązek uprzątnięcia terenu oraz wywiezienie i utylizacja śmieci na PSZOK, oczywiście na koszt winowajcy. Jest jeszcze wstyd! – podaje wójt gminy Nadarzyn Dariusz Zwoliński.
Czytaj także: Chiński gigant handlu internetowego w Parku Nadarzyn
Napisz komentarz
Komentarze