Wypożyczony do Znicza Pruszków 21-letni Jakub Marcinkowski wraca do rodzimej drużyny. Zawodnik Termalici Nieciecza zagrał tylko w jednym spotkaniu dla Żółto-Czerwonych. Możemy śmiało mówić o transferowym niewypale.
Wychowanek Hutnika Kraków w zeszłym sezonie zagrał w 31. spotkaniach zespołu z Krakowa. Dołożył do tego bramkę i pięć asyst. Lewy obrońca miał zwiększyć rywalizację na tej pozycji w zespole z Pruszkowa.
Niewypał transferowy
Marcinkowskiego z Hutnika wyciągnął obecny lider Betclic 1. Ligi - Termalica Nieciecza, ale zawodnik od razu po transferze wylądował na wypożyczeniu w Pruszkowie. 21-latek zagrał tylko w pucharowym spotkaniu z Chojniczanką Chojnice i nie pokazał pełni swojego talentu. Roczne wypożyczenie zostało skrócone po zaledwie jednej rundzie.
Pierwszy sparing
Żółto-Czerwoni wrócili już do treningów. W dniu dzisiejszym miał miejsce sparing Znicza z Radomiakiem Radom, a w najbliższą sobotę Pruszkowianie zmierzą się z Wisłą Płock. Będziemy na bieżąco informować o przygotowaniach MKS-u do rundy wiosennej Betclic 1. Ligi.
Napisz komentarz
Komentarze